Po pół roku udało nam się zrobić kolejny, tym razem króciutki etap Wicklow Way.
Pojechałyśmy dwoma samochodami (od 2 miesięcy mam Nissana Note'a), zostawiłyśmy jeden na mecie i jeden na starcie. Trasa liczyła ok 12 km i ku naszemu zdziwieniu, mimo chwilowego zgubienia szlaku (taka świecka tradycja) po ok 3 godzinach ukazal nam sie punkt końcowy.
Zostalo nam jeszcze ok 60 km i do końca sezonu planujemy to przejść.
Na ostatnim zdjęciu widzę znowu karawanę(deja vu?)Buziaki dla globtroterek :))!
OdpowiedzUsuńc.D.