W 15 miesiącu swojego życia, po objechaniu pół świata, bratanica Emilka odwiedziła swoją ciotkę w Dublinie :). Wśród nowych ludzi i zabawek Bodzi zaaklimatyzowała się błyskawicznie.
Fantastycznie sprawdziła się jako turystka górska zaliczając swój pierwszy treking w typowo irlandzkiej pogodzie.
Góry Wicklow
Glendalough
Emilka w oceanarium
Półwysep Howth
Emilka i foki
Po obfitym we wrażenia dniu Emilka baluje w najwyżej położonym pubie w Irlandii - Johnnie Fox"ie.
Trzy dni minęły zdecydowanie za szybko. Choć był czas na rozmowy, zabawę i inne atrakcje to jednak szkoda tak się rozstawać na kolejne miesiące. Tym bardziej, że w wieku Emilki każdy miesiąc to jakiś etap, który już nie wróci. Do zobaczenia ponownie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz