Jak zwykle zamierzam się teraz tłumaczyć ze swojej długotrwałej nieobecności. Wymówka nie będzie się różnić od tych poprzednich, które tak wielokrotnie uskuteczniałam. No więc duużo się działo. Naprawdę dużo. Na dowód pokazuje kilka kolejnych postów, które powinny zobrazować wszystko co przydażyło się nam w Irlandii i poza jej granicami w ostatnich miesiącach.
Jutro jedziemy na Teneryfę. Słońce, woda, góry, klify... już nie mozemy sie doczekać. W pracy ostatnio jest dość ciężko, więc przyda nam się wypoczynek.
Jutro jedziemy na Teneryfę. Słońce, woda, góry, klify... już nie mozemy sie doczekać. W pracy ostatnio jest dość ciężko, więc przyda nam się wypoczynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz