- Patrz!
- Co?!
- Małpa!
Sylwia naliczyła ich sześć na jednym wzgórzu. Były też maluchy, ale tak szybkie, że ciężko było nadążyć z obiektywem. Dzień wcześniej nie wierzyłyśmy Amerykaninowi, który w autobusie opowiadał grupie japońskich uczniów: "Pięć mnie otoczyło! Taaaakie były!" Jedna chciała wziąć moją torbę, ale ja nie dałem!" A jednak mógł mówić prawdę... Jutro jedziemy do Snow Monkey Park :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz